September Favourites
Pomadka do ust
P.S. Love... Lipstick PS3060-00
Dużo wymagć nie można od pomadki z Primarka za £0.80 ale... znalazła się w moich ulubieńcach września. Używałam jej non stop. Ma słodko mdły cukierkowy zapach, lecz po zaaplikowaniu jej na ustach jest niewyczuwalny. Wżera się w usta, jest całkowicie niewyczuwalna oraz nie klei się. Ma złote drobinki, które pięknie rozświetlają usta. Kolor pomadki podkreśla naturalny kolor ust. Niestety często trzeba ją reaplikować. Na ustach wytrzymuje do 2 godzin bez jedzenia i picia Idealny kolor rozświetlający kolor nude na jesień.
Lakier do włosów
Najlepszy lakier na świecie! Nie skleja włosów i nie tworzy tak zwanego hełmu a za razem jest bardzo mocny i trzyma włosy na swoim miejscu przez cały dzień. Jak by tego wszystkiego było mało cudownie pachnie malinami, nie jest w żadnym stopniu duszący. I like it!
Krem CC
Według producenta ten krem ma pare zastosowań. Jednak ja go uzywam jako bazy pod podkład lecz nie na cała twarz tylko punktowo (pod oczy, na grzbiet nosa, łuk kupidyna, brodę i środek czoła). Idealnie rozświetla i nadaje blasku cerze. Całkowice redukuje szaarość i zmęczenie widoczne na twarzy.
Wosk do kominka
Lepsza firma co do świeczek i woskow do kominka jest mi nieznana. Black cherry co prawda pochodzi z letniej kolekcji, lecz na lato wg mnie jest to zdecydowanie za ciężki zapach. Pachnie cudowie słodko, jak dżem z bardzo dojrzałych czereśni. Uwielbiam jak ten zapach unosi się wieczorem po całym mieszkaniu.
Herbata
Zielona herbata jest moją ulubioną, a jak jeszcze do tego dodamy mango i liczi to odpływam. Idealnia herbata o idealnym smaku i zapachu. Dodaje do niej również 2-3 krople limonki lub cytryny. Nic dodać, nic ująć. Uwielbiam!
See you later!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz