środa, 30 września 2015

Let's cook! #1 Leczo

Let's cook!
#1
Leczo

Wstępem... Nie lubię leczo, nigdy go nie gotowałam. Co jakiś czas słyszałam głosy: "Ugotujesz leczo?", "Zjadłbym leczo."...
W ramach dnia chłopaka stwierdziłam że, mogłabym coś mojemu chłopakowi ugotować co lubi. No i padło na leczo.

No to zaczynamy:

Co potrzebujemy?
- żołta, czerwona i zielona papryka,
- dwie cukinie,
- cebula,
- 4 ząbki czosnku,
- bakłażan,
- pomidory w puszce krojone,
- olej z oliwek,
- sól,
- pieprz,
- majeranek,
- chili,


Przygotowanie wszystkich składników:

Cebulę obieramy i kroimy w kostkę


czosnek obieramy i wyciskamy przez praskę



papryki myjemy, oczyszczamy z nasion i kromy w kostkę


bakłażana myjemy, odcinamy nadmiar i kroimy w kostkę

(zdjęcie pokrojonego bakłażana zaginęło w akcji)

cukinie również myjemy, odcinamy nadmiar i kroimy w kostkę


Przygotowanie całości:

Przygotowaną cebulę i czosnek smażymy na oliwie z oliwek i przekładamy do garnka



podsmażoną cebulę i czosnek łączymy z pomidorami w puszce i chwię podgrzewany 
(nie doprowadzając do zagotowania)


Podgrzaną mieszankę łączymy ze wszystkimi warzywami i dusimy pod przykryciem na małym ogniu aż będą miękkie i "puszczą" wodę


Gdy całość już będzie miękka doprawiamy, gotujemy na małym ogniu (tym razem bez przykrycia) by cała woda wyparowała


No i gotowe! 


Bon appetit!

Jednak polubiłam leczo :)

 See you later!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz